Powszechnie przyjęło się stwierdzenie, że najlepszym okresem na malowanie i wszelkiego rodzaju remonty jest wiosna bądź lato. Wtedy to, dzięki odpowiedniej temperaturze nasza praca jest ułatwiona. Jednak będąc zmuszonymi do odnawiania wnętrz zimą, nie jesteśmy skazani na niepowodzenie. Ważnym jest jednak pamiętanie o kilku regułach. Pierwszą z nich jest utrzymywanie odpowiedniej temperatury w remontowanym, na przykład malowanym pokoju. Jeżeli tylko odnawiamy kolor ścian, wystarczy zwykłe ogrzewanie, natomiast jeśli pracujemy w pomieszczeniu jeszcze surowym, istotne jest dodatkowe ogrzewanie, np. piecykiem elektrycznym. Duże znaczenie ma także zachowanie odpowiedniej wilgotności powietrza i podłoża, które skutecznie mogą utrudniać wysychanie farb. Samo malowanie należy rozpocząć od wyrównania powierzchni ścian i uzupełnienia ewentualnych ubytków, by następnie zagruntować podłoże. Warto także użyć farb podkładowych wyrównujące kolor, zwłaszcza jeżeli decydujemy się na zmiany z ciemnej na jasną barwę. Tutaj ważnym jest pamiętanie o odpowiednim wyschnięciu wcześniej nakładanej warstwy, gdyż w innym wypadku efekt może być niezadawalający. Podczas zimy, bez zastanowienia możemy się decydować również na malowanie powierzchni metalowych, takich jak balustrad i innych elementów dekoracyjnych.